W obliczu niestabilności na rynkach każdy z nas choć przez chwilę zastanawiał się w co zainwestować, aby nie tylko nie stracić ale i zarobić. Od zawsze co bogatsze rodziny swoje pieniądze inwestowały w złote czy srebrne sztabki, biżuterie lub zastawy. Nawet dzisiaj zaczyna znów się o tym mówić, że jest to jedna z bezpieczniejszych inwestycji jakich możemy się podjąć.
Obecnie na rynku możemy wybrać między monetami, akcjami kopalni wydobywających surowce czy zwyczajnie w biżuterię. Jednym z wielu argumentów za taką inwestycja jest fakt, że są to jedne z bezpieczniejszych aktywów co przy popularności inwestycji w złoto znacząco podnosi ich ceny. Na podniesienie cen złota i srebra może również wpływać inflacja, która jest efektem stałego dodrukowywania pieniędzy. W takim przypadku jeśli ceny złota czy srebra nas satysfakcjonują możemy je wymienić na pieniądze, których (w takiej sytuacji) wypłacenie z banku może być utrudnione. Nie jest to najbardziej optymistyczna opcja jaką chcielibyśmy widzieć na rynku ale, to właśnie utwierdza nas w podjęciu decyzji o takim zainwestowaniu naszych oszczędności. Ostatnio nawet zauważono wzrost zainteresowania monetami inwestycyjnymi, co powoduje, że niektóre mennice nie są w stanie zaspokoić popytu na nie.
Specjaliści, którzy zajmują się analizą wykresów i notowań giełdowych podkreślają stałe tempo wzrostu cen metali szlachetnych w tym złota i srebra.
Zwracają również uwagę na to, że nie osiągnęły one jeszcze swoich rekordowych cen, które osiągnęły 30 lat temu. Biorąc pod uwagę takie zainteresowanie tymi metalami oraz inne sprzyjające temu okoliczności specjaliści przewidują, że kolejny rekord cen złota i srebra może być kilkukrotnie wyższy.
Wzrost cen może również powodować przenoszenie oszczędności z franków szwajcarskich czy rosnące ceny ropy, która jest potrzebna do wydobycia surowców.
Najważniejszym argumentem aby zainwestować w metale szlachetne może być fakt, że ich ceny nigdy nie zejdą do zera.
Wszystkie wymienione argumenty nie dają 100 procentowej pewności na zarobek, lecz skoro potwierdzają je bankowcy czy inwestorzy nie można ich nie wziąć pod uwagę.
Wybierając w co zainwestujemy należy pamiętać, że inwestując np. w biżuterię trzeba będzie nie tylko zapłacić za samo złoto czy srebro, ale również za jego obróbkę co już na samym starcie podnosi jego cenę.
Kupując metale szlachetne nie trzeba ich już przechowywać w domowym sejfie za obrazem. Mogą one zostać przechowane przez firmę, która będzie zobowiązana do wydania certyfikatu potwierdzającego zakup i przechowywanie.
Należy wspomnieć, że każde inwestycje są ryzykowne i nic nie gwarantuje konkretnego zysku.
Moim zdaniem złoto to pewna inwestycja, szczególnie jeśli chcemy utrzymać nasze oszczędność z daleka od niestabilnych walut.
Złoto to dość „oklepany” pomysł na inwestycję z tego powodu na duży wzrost bym nie liczył, ale zawsze coś za coś. Przy złocie mamy gwarancję inwestycji bo wątpliwa jest duża strata.
W 2013 cena złota spadła i od tamtej pory trudno mówić o jej odbiciu. Dlatego uważam, że taka inwestycja nie jest taka pewna. Oczywiście zawsze można liczyć na kolejny skok ceny, ale to zawsze wiąże się z zamrożeniem kapitału. Ogólnie to lepiej rozmawiać o cyfrach w kwestii inwestycji i kierować się nimi za pomocą analiz rynku.
Fakt, że na rynku jest już po „gorące złota”. Jeśli decydowałabym się na zakup złota to za jakieś dwa lata. Widać ewidentnie, że tendencja jest spadkowa i można za jakiś czas kupić złoto po zdecydowanie niższej cenie.