Niestabilność rynku wynikająca między innymi z Brexitu, problemów pojawiających się w bankach włoskich oraz zagrożonych Landesbanków sprawiają, iż należy poważnie przemyśleć kwestię planowanych inwestycji. Co w obecnej sytuacji opłaca się najbardziej?
Licząc na zyski wynikające z faktu posiadania drogocennych kruszców, obligacji lub lokat, należy brać pod uwagę czynnik czasu. Zyski nie przychodzą od razu, nie są także zbyt duże, jednak stabilne i pewne. Popularne jeszcze do niedawne inwestycje w nieruchomości- w czasach rynku zdominowanego przez deweloperów- coraz bardziej tracą na popularności. Przyczyniają się do tego także wprowadzane reformy oraz ustawy, takie jak Mieszkanie dla Młodych oraz Mieszkanie +. Oba programy skierowane są głównie do rodzin wielodzietnych, co pokazuje kierunek polskiej polityki prorodzinnej. Programy w znaczący sposób zwiększyły zainteresowanie nieruchomościami, co odbiło się na cenie, jaką trzeba zapłacić za metr kwadratowy. Obserwując tendencję rynku nieruchomości wyraźnie widać, że aby osiągać zyski z nieruchomości warto zainwestować w nie teraz.
Aby inwestycje nie przynosiły strat muszą być bezwzględnie przeanalizowane, głównie pod względem makroekonomicznym a także pod kątem specyfiki lokalnego rynku i czynników geograficznych. Podstawową rzeczą, konieczną do uwzględnienia jest średnia cena najmu a następnie na jej podstawie zastosowanie metody inwestycyjnej nazywanej „nadpłacanie czynszu”. Po kilku latach zaczyna przynosić ona wymierne a dodatkowo pewne zyski.
nieruchomości to od dłuższego czasu bańka – ceny z kosmosu.