Ceny złota będą spadać? Decyzje o inwestycji w złoto lepiej odłożyć.

inwestycja złotoRynek złota wciąż widać utrzymujący się spadek ceny tego kruszcu, a najbliższe miesiące mogą przynieść jego pogłębienie. W ostatnim czasie widać, że złoto nie wydaje się już być bezpieczne. Liczne pogłoski o wyjściu Grecji ze strefy euro i spekulacje o jej bankructwie utrzymywały cenę złota na dość stabilnym poziomie.

Dopiero załamanie chińskiej gospodarki wywołało panikę i spowodowało wzrost ceny złota zaledwie o 7 procent. W czasie kryzysu zadłużeniowego i spadku kapitalizacji światowych giełd o 24 procent, złoto poszło w górę 26 procent.

Obecna sytuacja pokazuje, że rynek złota dla inwestorów przestał być bezpieczny. Duży niepokój na handlowym rynku złota może mieć wciąż pogarszająca się sytuacja gospodarcza w Chinach. Gospodarka Chin bardzo zwolniła tempo rozwoju, a tamtejsi obywatele oszczędzają o wiele mniej pieniędzy. Chiny są dotąd największym na świecie importerem tego kruszcu. Przewiduje się jednak, że może nastąpić zmniejszenie popytu przede wszystkim dotyczy to wyrobów biżuteryjnych.

Zakupy złota przez banki centralne i fundusze ETF też nie poprawiły notowań tego kruszcu. Dane Światowej Rady Złota wskazują, że w pierwszym półroczu tego roku tylko pięć banków centralnych zwiększyło swoje rezerwy.

W tym najwięcej było to ze strony Chin i Rosji. Oprócz Rosji i Chin skupowały złoto Mongolia, Jordan, Kazachstan.

Fundusze, które dotąd skupowały złoto w dużych ilościach od marca wyprzedają kruszec. Drugi po Chinach znaczący importer złota Indie zapowiedział zmniejszenie planowanego wcześniej importu złota. Dotąd Hindusi kupowali 300 ton złota w celach inwestycyjnych. Rząd Indii zakłada, że będące w posiadaniu tamtejszych obywateli zapasy złota trafi do banków. Te zaś odsprzedadzą je tamtejszym producentom biżuterii, aby nie sprowadzali oni surowca z zagranicy.

Miałoby to zlikwidować deficyt handlowy. Poza tym Rząd chce wprowadzić do obrotu zabezpieczone złotem obligacje.

W Stanach Zjednoczonych zbliża się podwyżka stóp procentowych, a przy tym wzrost kosztu finansowania i rentowności amerykańskich obligacji.

Spowoduje to spadek atrakcyjności złota, na rzecz uznawanych za bezpieczne obligacji Stanów Zjednoczonych przynoszących stały dochód odsetkowy.

Do spadku zainteresowania złotem jako zabezpieczeniem przed utratą wartości pieniądza przyczynia się także globalnie niska inflacja.

Nadchodzące miesiące mogą przynieść dalszy spadek notowań nawet do 1050 dolarów za uncję, byłby to najniższy poziom od 2011 roku.

Jeden komentarz od użytkownika
  1. Złoto po przewartościowaniu zawsze wyjdzie na plus. Historia pokazał to już nie raz, każda wojna, każdy kryzys… Złoto zawsze finalnie wygrywało . Skoro tarci na wartości, to nic tylko kupować 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *