Mająca nastąpić od 1 marca waloryzacja emerytur i rent o 0,24 procent, wynika z ustawowego obowiązku. Osoby posiadające świadczenia nie przekraczające dwa tysiące złotych brutto będą miały wypłacone dodatki jednorazowe. Podwyżki dotyczą zarówno obywateli pobierających świadczenie z ZUS jak i KRUS. Następująca co roku waloryzacja rośnie w oparciu o wskaźnik waloryzacji średnioroczny opierający się na cenach towarów i usług konsumpcyjnych w roku poprzednim zwiększony o nie mniej niż 20 procent realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia obowiązującego rok wcześniej. Na rok 2016 wskaźnik waloryzacji wyniesie 100,24.
Wzrost najniższych świadczeń
Waloryzacja spowoduje wzrost brutto najniższych pobieranych świadczeń czyli rent rodzinnych, emerytur oraz rent wypłacanych z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wyniesie ona minimum 882,56 złoty, renta dla osób z częściową niezdolnością do pracy 676,75 złoty, renta socjalna 741,35 złoty.
Od 1 marca wzrosną minimalne świadczenia przedemerytalne będą wynosić 1 tysiąc 029,86 złoty minimalne dodatki dla sierot to 392 złote, dodatek pielęgnacyjny 208,67 złoty, kombatancki 208,67 złoty. Łączna kwota renty socjalnej i renty rodzinnej nie może być większa niż 1 tysiąc 765,12 groszy.
Dodatek jednorazowy
Emeryci i renciści mający poniżej 2 tysięcy złotych brutto otrzymają jednorazowy dodatek, jest to zgodne z ustawą przyjętą przez parlament i podpisaną przez prezydenta dotyczącej waloryzacji marcowej. Osoby o dochodzie do 900 złotych otrzymają dodatek w wysokości 400 złoty, dla tych których świadczenia wynoszą między 900 a 1100 złoty, a 200 złoty przy świadczeniu między 1100 a 1500 złoty tylko 50 złoty wyniesie dodatek dla osób ze świadczeniem 1500 a 2 000 złotych.
Na decyzję o wypłacie dodatków miała wpływ niska waloryzacja na rok 2016, a podwyżka dla świadczeń do 2 tysięcy złotych znikoma, jednorazowy dodatek otrzyma 6,5 miliona emerytów i rencistów. W ubiegłym roku wzrost świadczeń wyniósł 0,68 procent, a świadczenia do kwoty 5299,97 złoty brutto podwyższone zostały o 36 złoty.
Emerytury w Polsce są małe i naprawdę nie wiem jaki jest sens płacenia ZUSu. Lepiej byłoby odłożyć te kilkadziesiąt tysięcy na starość mogłoby być to nawet skonstruowane na zasadzie przymusu – pracujesz musisz odkładać, ale nie to co jest teraz.