Według najnowszych szacunków dzienne wydobycie ropy naftowej, w tym roku będzie utrzymywać się na poziomie ponad 92 milionów baryłek dziennie. Dwa lata wstecz wydobycie tego surowca było na poziomie 89 milionów baryłek. Przy dużym wzroście zasobów notuje się mniejszy popyt na ropę naftową.
Ograniczenia w eksporcie oraz zmniejszenie produkcji, mogłoby polepszyć sytuację. Przeciwna takiemu rozwiązaniu jest Arabia Saudyjska, która jest największym producentem. Tamtejsi producenci uważają, że korzystniej będzie obniżyć cenę ropy i nie zmniejszać wydobycia. Ceny ropy naftowej Brent WTI osiągnęły najniższy poziom od 2008 roku. Nie będzie to miało wpływu na obniżenie popytu na obecny rok. Jak donosi Agencja Energii w roku 2015 odnotuje się wzrost do 0,9 milionów baryłek dziennie, to bardzo ograniczy inwestycje w surowce energetyczne.
Istnieje prawdopodobieństwo, że inwestycje w ropę naftową na światowym rynku odnotują 15 procentowy spadek w porównaniu z rokiem ubiegłym. Zdaniem sekretarza generalnego OPEK El- Badri za baryłkę trzeba będzie zapłacić 200 dolarów, mogłyby to zmienić inwestycje długoterminowe.